Wspólne stanowisko NRL i KRAUM ws. kształcenia lekarzy

Stanowisko Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych i Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 26 stycznia 2024 r.

Konferencja Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych oraz Naczelna Rady Lekarska przypominają, że priorytetem kształcenia lekarzy w Polsce musi być troska o zachowanie wysokiej jakości kształcenia. Inny punkt widzenia, w którym w większym stopniu liczy się liczba kształcących się, a nie jakość kształcenia, jest niemożliwy do zaakceptowania.

Kształcenie studentów na kierunku lekarskim, w opinii Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych oraz samorządu zawodowego lekarzy, powinno opierać się o najwyższe standardy edukacyjne, powinny je zatem prowadzić uczelnie akademickie, a nie zawodowe. Do właściwego poziomu nauczania przyszłych lekarzy powołane są uczelnie dysponujące wykwalifikowaną kadrą naukową, bazą dydaktyczną, dostępem do nowoczesnych laboratoriów, pracowni umożliwiających wykorzystanie materiału sekcyjnego przy ścisłej współpracy w wielospecjalistycznymi szpitalami klinicznymi. Od poziomu kształcenia lekarzy zależy bezpieczeństwo pacjentów i jakość całego systemu opieki zdrowotnej w Polsce.

Krytycznie ocenia się wprowadzone w ostatnich latach zmiany prawne i organizacyjne prowadzące nieuchronnie do obniżenia poziomu kształcenia na kierunku lekarskim. Zmiany te polegały najpierw na umożliwieniu uczelniom zawodowym prowadzenie studiów na kierunkach lekarskim i lekarsko-dentystycznym, następnie na wprowadzaniu różnego rodzaju ułatwień w ubieganiu się o pozwolenie na utworzenie studiów na kierunkach lekarskim lub lekarsko-dentystycznym, w tym m.in. pomijanie negatywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

Dla przywrócenia właściwej jakości kształcenia lekarzy oczekuje się wprowadzenia zmian w prawie, które będą zmierzały do zamknięcia kierunków lekarskich niespełniających wymogów. Studentom, którzy rozpoczęli kształcenie, należy oczywiście zapewnić warunki do kontynuowania kształcenia na innej uczelni, co przy pewnym wysiłku organizacyjnym i dobrej woli władz państwowych odpowiedzialnych za szkolnictwo wyższe jest możliwe.

Biorąc pod uwagę znaczące deficyty w wielu zawodach medycznych i zawodach pomocniczych, należy także stworzyć dobre warunki do kształcenia w takich zawodach jak opiekun medyczny czy asystent lekarza, gdzie kształcenie może być prowadzone także przez uczelnie nieposiadające profilu akademickiego.